Ja:
"a Ty bardziej preferujesz takie weekendowe romanse czy wolisz związki?"
Pan Ostryga:
"W TEJ CHWILI NIE MAM ANI TEGO ANI TEGO.TO ZALEZY.ALE POTRAFIE SIE TAKZE DOSTOSOWAC DO UKŁADU JAKI BY NIE BYŁ.JESLI SPOTYKAM SIE Z KIMS I NIE MOZNA INACZEJ TYLKLO WEKENDY TO OK.JESLI TYLKO CZWARTKI TO OK.NIE MA PROBLEMU."
Ja:
"ale wolisz bardziej romans czy związek?"
Pan Ostryga:
"NA DZIEN DZISIEJSZY JEST MI OBOJETNE. NAPRAWDE TERAZ NIE MA ZNACZENIA.JESTEM SAM.CO BEDZIE TO BEDZIE.MOZE BYC ROMANS .ZWIAZEK TAK I TAK TO INNA SPRAWA I OD RAZU NIE MA ZWIAZKU."
Ja:
"A jaka forma relacji najbardziej Tobie odpowiada?"
Pan Ostryga:
"LUZNY UKLAD BEZ STRESU ITP."
No właśnie, grunt to unikać stresu i dobrze się wysypiać ;)
środa, 7 stycznia 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
Może panu Ostrydze odpowiada układ luźny i bez stresu, ale zauważyłem nieco desperacji w jego wypowiedziach. JEST MU OBOJĘTNE, CZY ROMANS CZY ZWIĄZEK. Nawet w czwartki (dlaczego akurat w czwartki?):)
Prześlij komentarz