czwartek, 11 grudnia 2008

NARCYZ

Ja 14:05:06
"Witaj tajemniczy nieznajomy...."

Gregor 14:21:42
"witam witam.wczoraj nie napisałaś .ale miło ze dziś znalazłaś czas.ja pracuje i tak od czasu do czasu wejdę na gg"
(No właśnie, co z Ciebie za facet, który nie odzywa sie do kobiety pierwszy?)

Ja 14:23:24
"jeśli teraz jesteś bardzo zapracowany to możemy porozmawiać wieczorem :)"

Gregor 14:24:29
"BARDZO NIE ALE czasami muszę wstać coś zrobić.do tej pory od rana miałem urwanie głowy"
("coś zrobić" - siku? czy co?)

Ja 14:26:55
"ciekawi mnie czym sie zajmujesz"

Gregor 14:33:18
"TERAZ JESTEM W FIRMIE KTÓRA UBIERA INSTYTUCJONALNIE INNE FIRMY np promy linie lotnicze hotele te leprze,czyli cały personel od dołu do góry.oprócz tego ma swoje rożne zajęcia hobby jak 9 sport oczywiście.trenuje codziennie piłkę nożną i nie tylko"

Ja 14:37:13
"wow, brzmi ciekawie i robi wrażenie
ja studiuje anglistykę i specjalizuje sie w literaturze angielskiej
a widzisz, ja praktycznie codziennie pływam - dobrze mi to robi i super działa na sylwetkę ;)"

Gregor 14:39:51
"PŁYWASZ?ja jestem od 94roku czynnie działającym RATOWNIKIEM WOPR.POCHODZĘ Z MAZUR.WYCHOWAŁEM SIE NAD WODĄ.UWIELBIAM PŁYWAĆ"
(A to, czym się zajmuję nic dla Ciebie nie znaczy? Żadnych innych pytań?)

Ja 14:40:53
"hahaha, no widzisz; na całe szczęście pływam na tyle dobrze, ze do tej pory nie trzeba było mnie ratować ;) ale staram sie teraz nauczyć pływać delfinem dwu uderzeniowym
bardzo dobrze mi idzie ale nie idealnie ;)"

Gregor 14:44:45
"NIKT NIE JEST IDEALNY.JA SAM SIE NAUCZYŁEM PŁYWAĆ I JAK NA SAMOUKA JEST OK.DELFINEM UMIEM ALE PŁYWAM SIŁOWO .TECHNICZNIE MNIEJ.
MUSZE WSTAĆ I ZROBIĆ KILKA RZECZY.PARĘNAŚCIE MINUT MI TO ZAJMIE"

Ja 14:46:51
"Ja tez jestem samoukiem; co prawda miałam zajęcia WF na pływalni ale pamiętam ze bardzo mnie to stresowało.
Jestem teraz poza Poznaniem; mam na stawie łabędzia - zaprzyjaźniłam się z nim ale niestety wygląda na to,ze dzisiaj sobie gdzieś poszedł i trochę mi smutno"

Gregor 15:49:11
"DUŻY MASZ STAW?MOŻNA W NIM PŁYWAĆ?ŁABĘDZIE TO PIĘKNE STWORZENIA"

Ja 15:52:39
"u łabędzi piękne jest to ze są monogamiczne"

Gregor 15:55:06
"DELFINY PODOBNO TEŻ"

Ja 15:56:15
"a w zasadzie to ciekawe co łączy ze sobą te zwierzęta na zawsze"

Gregor 15:56:51
"CZYLI CHODUJESZ RYBY?TYLKO KARPIE CZY INNE TEZ?NIE WIEM CO TERAZ W POLSCE OPŁACA SIE CHODOWAĆ ALE JADŁEM JESIOTRY CHODOWLANE -PYSZNE BYŁY."
(Nie, nie "choduję" ani nie hoduję. "Pyszne były" - i co w związku z tym?proponuję spóźnione ale szczere: SMACZNEGO)

Ja 15:58:17
"raczej nie można nazwać tego hodowlą
staw nie jest regularnie zarybiany"

Gregor 15:58:55
"CO ŁĄCZY JE NA ZAWSZE?TO CO NAS TYLKO ONE NIE WIEDZĄ CO TO JEST I DLACZEGO TAK SIE DZIEJE.POPROSTU NATURA TAK JE STWORZYŁA.KIERUJĄ SIE INSTYNKTEM"

Ja 16:08:42
"a kim jesteś w wykształcenia, jeśli mogę wiedzieć?"

Gregor 15:17:36
"po AWF. OPRÓCZ TEGO ZAJMUJE SIE AKTORSTWEM."
(Ooooo, i co jeszcze? W tej dziedzinie też jesteś samoukiem?)

Ja 16:26:01
"masz w tym kierunku skończoną jaką szkołę?
wiesz, bardzo podziwiam ludzi, którzy dali rade dostać sie np na PWST"

Gregor 16:28:38
"trzeba mieć predyspozycje do tego.nie jest tak łatwo jak sie niektórym wydaje.chodzi o granie kogoś kim sie nie jest."
(Między wierszami czytam, że Ty jesteś debeściakiem i posiadasz wszystkie umiejętności.)

Ja 16:29:16
"a teraz obecnie gdzie mieszkasz, tzn w jakim mieście?"

Gregor 16:30:37
"mieszkam w warszawie ale też często jeżdżę do ostrody bo tam mam mieszkanie 50m od jeziora i jeszcze babke ciotke
ostatnio jeżdżę często do ostrowa wlkp służbowo.daleko jest do ciebie?"
(Babkę i ciotkę? Babkę, czyli starszą panią czy może babkę, czyli niezłą laskę, np. "On spotyka się z niezłą babką". Albo może inne zdania: "A: Dokąd biegniesz z tymi kwiatami? B: Do babki na urodziny; kończy dzisiaj 80 lat.")

Ja 16:31:51
"bardzo blisko Poznania"

Gregor 16:32:46
"tnz. ile km?tam u was tez chyba wszędzie korki na drogach"
(Nie pracuję w logistyce. Przepraszam za korki i inne drogowe nieudogodnienia.)

Ja 16:33:11
"trzeba sprawdzić
bywasz czasem w Teatrze Polonia w warszawie?"

Gregor 16:35:46
"zaraz sprawdzę na mapie..wracałem we wtorek ze swinoujscia przez poznan ale autostradą.czy bywam w teatrze?bywam.ale zależy.bo dostaje od znajomych zaproszenia na rożne spektakle do rożnych teatrów.jak mam czas i jestem na miejscu to idę"
(Fajnie, że jeździsz autostradą; ciekawe w jakim celu to kursowanie? Do babki pewnie...)

Ja 16:36:41
"ale mnie konkretnie chodzi o Teatr Polonia - teatr Krystyny Jandy; bardzo intersuje sie jej tworczoscia, dzialanoscia.
wydala ostatnio nowa książkę, którą można nabyć tylko w teatrze, a poza tym grają tam dobre sztuki. I chciałabym sie wybrać właśnie tam"

Gregor 16:41:35
"bylem 2-3 lata temu a ostatnio nie.sztuki grają różne wiec myślę ze każdy znajdzie co lubi.wejdź na stronę teatru.powinny być informacje.ja nie wiem tak dokładnie."
(O, super, dzięki za info.)

Ja 16:42:02
"tak ogólnie chciałam sie zapytać o wrażenia"

Gregor 16:44:54
"w teatrze jest fajnie.na żywo.poza tym każdy spektakl można zagrać inaczej.mam na myśli rolę aktorów mogą sie trochę różnic wykonaniem miedzy spektaklami.w filmie niestety nie.zagrane nakręcone i koniec.uciekam na trening.daj znać wieczorem.miłego wieczoru.pa"
(Ja do Ciebie? Zajebiście! Pa pa! Buziaki 102.)

12 komentarzy:

Anonimowy pisze...

"mieszkam w warszawie ale też często jeżdżę do ostrody bo tam mam mieszkanie 50m od jeziora i jeszcze babke ciotke
ostatnio jeżdżę często do ostrowa wlkp służbowo.daleko jest do ciebie?"
(Babkę i ciotkę? Babkę, czyli starszą panią czy może babkę, czyli niezłą laskę, np. "On spotyka się z niezłą babką". Albo może inne zdania: "A: Dokąd biegniesz z tymi kwiatami? B: Do babki na urodziny; kończy dzisiaj 80 lat.")
- A może tak jak napisał: "Babkę ciotkę" czyli jego ciotka to jego babka...:). W znaczeniu niezła babka:). To znaczy, ze w Ostródzie ma ciotkę w swoim mieszkaniu mieszkaniu, z którą obcuje bliżej... może nawet sypia;).

To w ogóle taki bardzo dobrze zorganizowany człowiek.
Czasem musi wstawać coś zrobić, trenuje piłkę nożną (codziennie), jest czynnym ratownikiem, zajmuje się aktorstwem.
Jest przewidujący i nie traci czasu!
Gdy piszesz o łabędziach, on wykonuje skrót myślowy, bo wie, że zaraz będziesz pisać o karpiach, które "chodujesz". Dlatego informuje Cię z wyprzedzeniem, że ostatnio jadł jesiotry "chodowlane". W ten sposób wyczerpał temat:)
Ale najważniejsze, że jest niespotykanie dobrze wychowany! Na pewno się odezwie... gdy dasz mu znać wieczorem:).

Fascynacja pisze...

Teraz już jasna sprawa z tą babką! Masz rację, że ta jego ciotka to niezła laska i ma zwyczaj wietrzyć w jego mieszkaniu 50m.

Fascynacja pisze...

On musi być grubą rybą...

Fascynacja pisze...

W ogóle ten człowiek lubi miasta zaczynające się na "ostr" - więc poza 'ostrodą', 'ostrowem wlkp.' proponuję pojechać jeszcze do OSTRzeszowa czy innych OSTRych miast i miasteczek a po drodze warto odwiedzić Poznań - z góry przepraszam za korki i dziury w drogach.

Anonimowy pisze...

To może nie jest "grubą RYBĄ", tylko "ostrą OSTRYGĄ?":)

Fascynacja pisze...

Ostra Ostryga z Ostrawy albo z Ostrowii...

Anonimowy pisze...

Ech, jak to napisała Marie von Ebner-Eschenbach w swoich aforyzmach:
"Mądra kobieta ma miliony naturalnych wrogów: wszystkich głupich mężczyzn."

Fascynacja pisze...

Ostra Ostryga z Ostrygowa; a jak wiadomo, mieszkaniec Ostrygowa to Ostryga

Fascynacja pisze...

Niemożliwe, nie może być tak, że wszyscy mężczyźni są głupi skoro mam via blog kontakt z mega inteligentnym facetem.

Fascynacja pisze...

Nie wiem jak traktować mężczyzn, którzy na gg mają zwyczaj odpisywać dopiero po kilku minutach i to bez żadnych pytań o mnie i wyprzedzając ryby.... Jak facet, który się szanuje może oczekiwać na to, że kobieta będzie się do niego odzywać. Dziwne...

Fascynacja pisze...

Ostra Ostryga z Ostrowa ostentacyjnie opiewał ostre ostrzytko ostając ostrą osłoną na ostrzące się ostrogi osowiałych ostów.

Anonimowy pisze...

Traktować tak jak ostrygi:). Przełknąć gładko i popić białym winem:)
Akurat ten delikwent to stojący przed lustrem samogwałciciel w trakcie uprawiania seksu (pewnie dlatego musiał wstać coś zrobić - i to dwukrotnie, jak dobrze przeczytałem):). Zresztą sama zatytułowałaś bloga "w tym kierunku":)