Pani z Wrocławia:
"Dobry wieczór. Mam na imię Krystyna, mam 28 lat i małą córeczkę. Od dwóch i pół tygodnia nie mam okresu - czy to może jakieś dolegliwości chorobowe czy może jestem w ciąży?"
Wróżka z wahadełkiem:
"Już patrzę. Nie, nie są to dolegliwości chorobowe. A jeśli chodzi o ciążę to powiem tak - może być pani w ciąży. Na dzień dzisiejszy jest przy pani dusza - więc jeśli będzie pani chciała przyjąć te duszę to będzie pani w ciąży a jeśli nie czuje się pani gotowa to nie będzie pani w ciąży. Ale, jest taka sprawa jeśli ta dusza jest silniejsza energetycznie od pani to i tak będzie pani w ciąży"
Zastanawiam się czy do otrzymania tego typu wniosków potrzebna jest wróżka? Myślę, że strata czasu na zastanawianie się ;) Ja na całe szczęście dałam sobie rade z ezo tv i od czasu mojej interwencji nie dostaje sms'ów z wróżbami groźbami. Do ezo tv nie mam dostępu - nie mam wykupionego takiego pakietu, a na program ezoteryczny - z którego pochodzi dialog - natrafiłam oglądając późnym wieczorem telewizję. W ezoterykę jak widać zaczęła się bawić trzyliterowa stacja komercyjna. Nie ma się co dziwić - przynosi to zyski; nasza pani Krystyna z Wrocławia usłyszała jakieś farmazony, za które zapłaciła 3,66 za minutę. Mam wrażenie, że przemysł ezoteryczny i erotyczny (czyt. pornograficzny) to kopalnia czystego złota.
piątek, 19 grudnia 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
Dołożyłbym przemysł pogrzebowy:)...
http://www.wirtualnycmentarz.pl/
Prześlij komentarz